Witam!
Wczoraj zauważyłem u swojej świnki morskiej brak apetytu, od razu pojechałem do weterynarza. Wet stwierdził, że boli ją brzuszek i dał no-spe i zastrzyk. Dzisiaj nie było wyraźnej poprawy więc z obawy o trzonowce podjechałem do innego weta - od razu zauważył problem z ząbkami, zabieg został przeprowadzony, po 1,5h świnka obudziła się. Kupiłem już Sachenol.
Proszę o jakieś rady, dziwne jest to, że świnka od razu po wybudzeniu z narkozy zaczęła jeść siano i pić wodę (chociaż nie może jeszcze poruszać się po klatce, czy to normalne zachowanie po takim zabiegu?)
Moje pytania:
1) Czy karmić świnkę gerberami jak radzą w internecie czy zmieloną karmą cavia complete jak radzi vet. Ewentualnie np. startą marchwią.
2) Jak często trzeba zaglądać do świnki (pracuję w nienormowanych godzinach i mam bardzo mało czasu, ale jest kilkoro domowników)
3) Jakie jest rokowanie po takim zabiegu?
Dziękuje za pomoc!