Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Grudki w sierści

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
cornice
Użytkownik
Posty: 107
Rejestracja: 18 lutego 2015, 11:42
Lokalizacja: wielkopolskie
Świnki morskie: Rozi, Hela, Fenia, Korso
Kontaktowanie:

Grudki w sierści

Postautor: cornice » 12 marca 2015, 13:43

Dziewczyny są u nas od niedawna- niecałe dwa tygodnie, od około tygodnia powoli staramy się brać je na ręce. Mają obie około dwóch miesięcy. Dają się trzymać coraz dłużej, są coraz spokojniejsze ale dziś trzymając Rozkę wyczułam u niej w sierści jakby zaplątane przy samej skórze grudki- strupki, w sumie sama nie wiem co. Są zlokalizowane na grzbiecie niedaleko za uszkami, mają kolor jakby żółto- złoto-przezroczysty, sklejają małe kępki sierści przy skórze, nie jestem pewna czy nie są też przyczepione do skóry. Niestety świnka nie jest jeszcze na tyle oswojona żeby swobodnie móc ją obejrzeć. Sądzę, że jej to nie boli bo gdy trzymałam ją i szperałam palcami w futerku żeby dokładnie obejrzeć to nie wyrywała się, nie piszczała, w sumie nie reagowała inaczej niż na zwykłe głaskanie i pieszczoty. Dodam jeszcze, że nie zachowuje się dziwnie. Je normalnie, drapie się z częstotliwością jak jej towarzyszka nieposiadająca takich zmian(są trzymane razem), jest żywa, zasuwa po klatce jak mała wyścigóweczka, jest radosna i lgnie do ludzi. Nie daje się tylko dotykać i brać na ręce tak chętnie jak Hela ale sądzę, że to po prostu różnica charakterów, w ogóle jest troszkę bardziej płochliwa. Wykluczam możliwość walk między dziewczynami i okaleczania się nawzajem- kochają się ponad życie. Czytałam o gruczołach łojowych ale wydaje mi się że są bliżej tyłu świnki i to głównie u chłopczyków są mocno aktywne.
Proszę o porady, waham się czy iść do weterynarza.


Awatar użytkownika

tancerkam
Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 28 marca 2015, 21:05
Kontaktowanie:

Re: Grudki w sierści

Postautor: tancerkam » 11 kwietnia 2015, 14:39

niestety ale niewiem co to jest moja świnka ma kołtuny a nie grudki :( na twoim miejscu pojechała bym do weta


Awatar użytkownika
cornice
Użytkownik
Posty: 107
Rejestracja: 18 lutego 2015, 11:42
Lokalizacja: wielkopolskie
Świnki morskie: Rozi, Hela, Fenia, Korso
Kontaktowanie:

Re: Grudki w sierści

Postautor: cornice » 12 kwietnia 2015, 10:51

Post jest już dość nieświeży, problem na szczęście w przeciągu kilku dni sam minął, świnka wydrapała grudki z sierści a nowe się nie pojawiły. Kołtuny to może wina zbyt długiej sierści lub braku wyczesywania?


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Grudki w sierści

Postautor: befana30 » 6 listopada 2015, 12:13

wiem, ze post juz nieaktywny, ale moze pomoc komus o podobnym problemie :)

masz racje co do gruczolow lojowych bardziej aktywnych na zadku- u starszych osobnikow mozna zauwazyc taka jakby zesklejona "smuzke" ponad ogonem (ktorego nie maja... :D), rzecz normalna- moza wyczesac, ale wtedy swiek bedzie protestowac (normalne, wyrwiemy mu na bank pare wloskow...) albo wyciac- osobiscie wole druga opcje, ktora juz zastosowalam u mojego Gacka.
Faktycznie u samczykow jakby bardziej ewidentny ten sklejony klebek, bo moje dziewczyny, az tak bardzo nie mialy, porada jest bardzo prosta- wyczesywac swinki codziennie na calym cialku, w ten sposob nie tylku unikamy ewentualnych koltunow, ale niekiedy nawet kaszakow- jak wiadomo kaszak tworzy sie u nasady cebulki wlosa w gruczole lojowym, tzn gdy jest zablokowany, codzienne wyczesywanie porusza wlos ulatwiajac ujscie loju na zewnatrz, a nie zatrzymywanie pod skora. Praktyka niezbyt pochwalana przez swiniaczki, ale ja moje wyczesuje raz "pod wlos" wlasnie po to, by poruszyc lepiej ta "cebulke" :)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 1 gość

  • Dołącz do nas