Klatki naszych swinek-galerie

[Paula]

ale kolezanka parke swinek miala w tej pietrowej przez prawie 2 lata i nic im nie bylo

[Asia909]

To twoja koleżanka jak nie zna się na świnkach to lepiej niech ich nie rozmnaża ani nie trzyma w klatce dla chomika bo małe odstępy między prętami sądzą o tym, że to klatka dla chomika. Weź sobie to do serca. A tak pro po; wiesz jaką karmę kupić, jakie akcesoria (nożyczki, poidełko, trociny) itp?

[Paula]

juz mialam kieeedys swinke to wiem, z reszta bylam w zoologicznym takim lepszym u mnie w miescie i tam maja rozne karmy, i te lepsze i gorsze (a jak oni kupili tą klatke to im gadal koles ze jest dla szynszyl i swinek, najwyzej zeby na gore nie wlazila to zdejme drabinke i bedzie po sprawie o!)

[Konto usunięte]

Świnkę miałaś kieedyś, sama pisałaś że siedem lat temu. Od tej pory normy drastycznie się zmieniły. Świnki nie potrzebują się wspinać, dla nich klatka im dłuższa, tym lepsza. Po pierwsze kuweta nie spełnia wymaganych centymetrów, a po drugie świnka może połamać sobie nogi na tej drabince czy pięterku. W każdym poście wspominasz, że twoja koleżanka to, twoja koleżanka tamto, ale z tego co piszesz wynika, że ta dziewczyna pojęcia nie ma o świnkach...

[Paula]

w sumie swinki sa jej chlopaka ale ona sie nimi zajmuje najczesciej, mowila ze czyta duzo o nich, maja sie tez raczej dobrze bo jak bylam zobaczyc mlode to swinki zadbane, siersc lsni, mlode tez ladne, pulchniutkie widac ze pija mleka duzo mamy, nie lnieja sie ogolnie swinki wiec karmione ok, tylko ze ona ma duza klatke bez pieter bo miala tą co od niej kupilam lacznie ze swinka, ale zmienila jak wiedziala ze bedzie wiecej swinek, a ja przeciez nie musze trzymac swinki w tej klatce ciagle, tylko tymczasowo puki kasy nie bede miec wiecej na wieksza klatke, bo teraz poszlo mi kasy na korki i klatke (3 dychy w sumie klatka bo uzywana a kosztowala 100 jak oni kupili, no i te korki z neta za 44 z przesylka)

[Fafka123]

Co nas interesuje Twoja koleżanka ? Nas interesuje dobro świnek a nie to kto opiekuje się świnkami "twojej koleżanki". Przyjmij do wiadomości - świnka to nie chomiczek, nie wespnie się po drabinkach, nie chce być trzymana w wysokiej tylko długiej klatce ! Świnka to zupełnie odrębny gatunek, rodzina może ta sama bo oba to gryzonie ale różnią się nie tylko wielkością lecz także wymaganiami. Klatka jest za mała i dla świnek niebezpieczna. Interesuje Cię dobro Twoich podopiecznych? To jak najprędzej zainwestuj w klatkę! Możesz wykorzystać np. mój patent na klatkę - stary regał z dnem lżejszy o dwie półki jest świetnym (i mało kosztownym!) wyjściem "b" jeżeli nie chcesz inwestowac w klatkę. Ponad to myślę że taki regał możesz kupić gdzieś bardzo tanio bo sprzedający chętnie wystawi go jako stary, zajmujący miejsce grat i okazja gotowa! Popytaj w rodzinie czy nie mają czegoś takiego na zbyciu.

[Konto usunięte]

Może nie chodzi o to, że świnka nie chce być trzymana w takiej klatce, ale o to, że jest ona niebezpieczna i nie przystosowana do budowy świnek. Prosiaki chcą się wybiegać, wyszaleć, a nie spindrać i skakać z gałęzi na gałąź. Mają za kruche kości do takich wyczynów. Popkorningowanie i bieganie tak, ale wspinanie i skakanie jak najwyżej-nie.

[Paula]

ok, ale i tak swinke dostane za ok. 2 tygodnie wiec mozliwe ze juz bede miec kase na dlugą klatkę, czyli wysoka byc nie musi a dluga tak? Podajcie jak mozecie jakies linki z wymiarami klatek, to najwyzej zobacze i moze uda mi sie kase wczesniej skombinowac niz za ok. miesiac

[Patrycja]

na allegro masz duży wybór klatek ,są tam 80,100,120 100 np.z gratisami gdzie masz poidełko i miseczkę sianko i tretki kosztuje 99zł wejdź na dział klatki dla gryzoni i sama zobacz,pisałam ci że jeśli nie możesz teraz kupić klatki to lepiej trzymaj świnkę w skrzyneczce lub tak jak Fafka radzi w półce po meblach jeśli wolisz no na pewno to bezpieczniejsze miejsce niż taka klatka ciasna i wysoka,bądź odpowiedzialna od początku za zwierzątko któremu chcesz zapewnić dobre warunki życia u ciebie.

[Paula]

a nie moge na czas puki niemam nowej, odczepic drabinke jedna i wtedy nie bedzie nerwowki ze sobie cos zrobi, bo i tak klatka ma prawie 60 cm dlugosci a swinka mala i jedna wiec niebylaby zla ze malo miejsca, ok popatrze na allegro bo u mnie zoologiczne w miescie są biedne i nie maja klatek, albo wciskaja takie jak kumpeli