Postautor: mefedron » 24 czerwca 2013, 19:35
Pomocy ! Kupiłam 3 tyg. temu świnkę ze sklepu zoologicznego. Po 1 tyg. lewe uszko miała bardzo czerwone, całe w strupkach zanim zdążyłam pojechac z nia do weterynarza było juz ok ale miała na futerku takie czarne kropki, myślałam, ze to po prostu brud i starałam się to wyczesać. W tym samym czasie ugryzł mnie komar w rękę, nieświadomie to rozdrapałam, po paru dniach wydawało mi się, że wokół ranki pojawiła się jakaś alergia? Na twarzy mojej 10-cio letniej siostry pojawiły się dwie duże chrostki lekarz stwierdził, że to grzybica skóry. Po paru dniach powiązałam fakty bo czytałam kiedys, że od świnek można właśnie grzybicą się zarazić. Dostałyśmy leki ale nic nie pomaga. Gdy pare dni temu byłam u weterynarza powiedział, ze świnka ma wszołowicę a nie grzybicę (!), ale czytałam na forum, ze ludzie nie mogą się tym zarazić od świnek, czy to jednak możliwe? help.