od zawsze sianko pakuje w rolki ,bardzo fajne karmniki;]
Miya wreszcie po długim czasie wróciła do Fisi, jest zdrowa i już szczęśliwa;]
Niestety pino mi sie skoczyło i trzeba było trociny wsypać, ktore już walają sie po całym domu...
Niech was nie zdziwi dlaczego Miya jest jeszcze trochę mokra ale miała juz ostatnią kąpiel leczniczą.


