Postautor: LG » 6 listopada 2013, 22:36
Jak u większości strunowców, póki nie możesz go 'złapać' z obydwu stron palcami to jest dobrze. Gdyby ciebie ktoś głaskał po plecach też by poczuł kręgi, ale nie tak wyraźnie jak u świnek. Nasz kręgosłup posiada naturalne 4 krzywizny (2x kifoza i 2x lordoza), a świnek nie.
Może czuć się samotny jeżeli jest sama i może być to nawet depresja. To tak jakbyś Ty musiała mieszkać z ludźmi, których języka nie rozumiesz. Niby są z tobą, opiekują się tobą, ale nawet nie możesz z nimi pogadać. Nie rozumiesz ich całkowicie, a oni nie zawsze rozumieją ciebie.
Mój ma aktualnie problem z młodszym kumplem. Nie może się do niego do końca przekonać bo przez 5 lat mieszkał sam. Miał spokój, a tu nagle młody się pojawił. Nie atakuje go, nie robi mu nazłość(raczej młody go irytuje), ale nie wie chyba jak to jest żyć w stadzie, dzielić się wszystkim (dodatkowo jest chory teraz więc, nie jest skory do zabaw).
Jeżeli nie stoi Ci nic na przeszkodzie, spraw jej współlokatora tej samej płci.