Gałązki zdecydowanie lepsze od chleba. Wypieki nie należą do menu świnek, a jeszcze dziś do chleba dodaje się takie paskudztwa, że sama jestem wybredna i nie znoszę większości dostępnych w sklepach chlebów, to co dopiero wpływ tej chemii na maleńki organizm świnki... O tym, czy świnkom smakuje czy nie, nie ma co mówić, bo świnki ogólnie lubią to, co nie jest dla nich zdrowe.

Pobiegać świnka musi koniecznie, codziennie. Nie wyobrażam se trzymania świnki zamkniętej w klatce. Świnka to tak jakby króliczek czy piesek, a nie mała myszka. Niech se chodzi. A jaką radochę sprawia widok biegającej tam i z powrotem świnki. XD