Zauważyłam wczoraj, że moja świnka w tej szparce pod noskiem ma coś brudne. Myślałam, że to buraczek, bo go jadły na śniadanie, potem kolor zszedł. Jednak wieczorem znowu się pojawiło po jedzeniu... Zauważyłam, że swinka delikatnie się skaleczyła pod noskiem, właśnie w tej szparce takiej. Najprawdopodobniej sianem. Zachowuje się normalnie, bawi się normalnie, je normalnie, ale rano znowu po jedzeniu pojawiła się odrobinka krwi. Odrobinka, ale nie chcę żeby świnka jakoś źle się czuła...
Co robić? Zdezynfekowac to jakoś, jeśli tak to czym? Może coś innego?