Skaleczenie

[Bibu]

Zauważyłam wczoraj, że moja świnka w tej szparce pod noskiem ma coś brudne. Myślałam, że to buraczek, bo go jadły na śniadanie, potem kolor zszedł. Jednak wieczorem znowu się pojawiło po jedzeniu... Zauważyłam, że swinka delikatnie się skaleczyła pod noskiem, właśnie w tej szparce takiej. Najprawdopodobniej sianem. Zachowuje się normalnie, bawi się normalnie, je normalnie, ale rano znowu po jedzeniu pojawiła się odrobinka krwi. Odrobinka, ale nie chcę żeby świnka jakoś źle się czuła...

Co robić? Zdezynfekowac to jakoś, jeśli tak to czym? Może coś innego?

[wie-kot]

Woda utleniona napewno nie zaszkodzi. Jakby cos zaczynało ropieć to weterynarz.

[Susłowata]

Woda utleniona? Niee... Niektórzy lekarze nie polecają jej w przypadku przemywania ran u ludzi, więc u świnki absolutnie jej bym nie stosowała. Poza tym trochę piecze, w środku noska skóra jest wrażliwa, tak więc prosięcie raczej nie będzie zadowolone. Polecam kupić Octenisept albo tańszy zamiennik (np. Asept, Rivanol itp., tak przynajmniej podpowiada mój tata-aptekarz), nie powinno piec i będzie bezpieczne. Może przesadzam, ale cóż...

[Bibu]

Właśnie nie chciałam tego robić wodą utlenioną, ponieważ no wiadomo... Jakie to niemiłe uczucie dla człowieka, a dla świnki na nosie? Póki co przemyłam nochalek wilgotnym wacikiem żeby go wyczyścić, a jutro kupię rumianek i będę mu przemywać. Ranka jest malutka ale w takim miejscu, że ciągle ją sobie drażni, biedaczek. Mam nadzieję, że szybko się zagoi.