Czyli pewnie beda pilowane, pierwsza sprawa jak juz zauwazyles zwichniecie szczeki najczesciej nastepuje, gdy prosiek sie wyrywa i walczy z rozwieraczami podczas zabiegu, wiec wybierzcie weta wyspecjalizowanego w gryzoniach i zabieg podczas lekkiej narkozy, chyba najlepiej wziewna wtedy problem zwichnietej szczeki odpada, ale pojawi sie brak apetytu oraz ospalosc.
Swinka do 1 dnia po pilowaniu bedzie wlasnie ospala czyli mozna powiedziec, ze w normie, jednak nie wolno pozwolic by nie jadla- dawki jedzenia czeste, przynajmniej co 2 godz nawet jesli zje niewiele, najlepiej zaopatrzyc sie w ulubione przysmaki jak pietruszka zielona oraz inna zielenina i postarac sie nie dawac za duzo soczystych rzeczy, by nie doszla rowniez biegunka.
Dobrze by bylo miec pod reka w razie potrzeby karme ratunkowa i moc szybko zareagowac w razie calkowitego odmawiania jedzenia przez proska.
Odradzam karmienie innymi papkami przez strzykawke, bo dostanie rozwolnienia, moze tylko marchewka z bananem.
Na przyszlosc, by sie problem nie pojawil postarajcie sie dawac jej duzo twardych warzywek w pelnej postaci, typu pol korzenia marchewki zawieszonej miedzy pretami- swinka bedzie to traktowala jako taki gryzaczek, zaniedlugo lato wiec mozecie jej dawac rowniez arbuza, melona czy dynie razem ze skorka, moje uwielbiaja w ten sposob scierac zabki

wiadomo sianko, karma wtedy swintek rozgryza pokarm wlasnie trzonowcami, jakies drewniane gryzaczki, galazki.
Powodzenia
