Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

chudnaca swinka

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
miau22
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 31 stycznia 2017, 15:48
Kontaktowanie:

Re: chudnaca swinka

Postautor: miau22 » 31 stycznia 2017, 22:28

Zaraz wstawię zdjęcie swinki,byłam z nią u weterynarza ogólnego nie ma w moim miasteczku takiego od zwierząt egzotycznych,zapisana jestem też si ogólnego ale tego poleciła mi znajomą która chodziła ze swoim prosiakiem i była zadowolona.
Marchewka i banan,zaraz zmiksuj i dam jej do pyszczka. Jeśli chodzi o suchą karmę to problem w tym że nie je jej za dużo,sianka też ledwo skubnie dlatego daje jej ciągle zwierzę warzywa i owoce żeby jadła cokolwiek,lubi jeść ogórki.
Macie racje,w sklepie również były króliki zaraz w klatce obok,wiec może stąd ten skręt cialka.

Niestety do tej pory swinka nie dostawa la probiotykow,weterynarze nic o tym nie wspominali a ja głupia ślepo się ich słuchałam,dopiero niedawno wyczytałam żeby podawać jej probiotyki i od dwóch dni tak robię.
Karma ratunkowa,kupię ja normalnie w zoologicznym ? Będzie pod taka sama nazwa co w Polsce ? Zaraz poszukam jakiej w Internecie.
Wit.C podaje tyle ze też taka ze sklepu zoologicznego,do poidełka no i niedawno się dowiedziałam ze sie do niczego nie nadaje.

Więc tak,papka z marchwi i banana,probiotyki jutro zakupie węgiel i podam swince z po południu przedzwonie do weterynarza z Polski,myślicie ze udzieli jakiejś rady ?

No i niepokoi mnie to tarcie pupa o trociny,widocznie musi ja tam swedziec czego może być to objaw ?
Dziękuję kobietki za pomoc,oby się udało


Awatar użytkownika

Caviova
Użytkownik
Posty: 605
Rejestracja: 21 stycznia 2017, 16:36
Świnki morskie: Felka, Pętelka i Tosia. :)

Cola [*]
Kontaktowanie:

Re: chudnaca swinka

Postautor: Caviova » 31 stycznia 2017, 22:39

Dzwoń do veta z Polski, zobacz sobie na stronie : http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... &Itemid=92 wybierz jakiegoś (nawet kilku) i działaj!
To tarcie pupą tak jak Ci napisałam: Może to być znaczenie terenu, może nie. Jutro obowiązkowo dzwonisz do polskiego veta, zobacz sobie godziny otwarcia przychodni którą wybierzesz, i dzwoń nawet z rana, żeby nie tracić czasu.
A zdjęcie dasz radę jeszcze 'teraz' wstawić?


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: chudnaca swinka

Postautor: befana30 » 31 stycznia 2017, 22:48

Tylkiem trze? wiesz co- swinki po praktycznie kazdym sikaniu podcieraja tylek czy by zaznaczyc teren jak Caviova pisze, wiec to moze nie chodzi akurat o swedzenie odbytu. Z drugiej strony taka wersja tez jest mozliwa, wiec musisz ja podgladac troche kiedy dokladnie podciera ten tylek- bo jesli to bedzie bez jakiejkolwiek przyczyny to calkiem mozliwe, ze chodzi o pasozyty wewnetrzne, byla badana pod tym wzgledem?
Kiedy bedziesz dzwonila po konsultacje to wypytaj sie o mozliwy wirus, szkorbut oraz pasozyty i czy objawy sie beda zgadzaly do twojego proska- i tak, wit c sie nie podaje do wody, poniewaz po 2 godz sie utlenia, a swinka przeciez calego poidelka nie wypije, najlepiej zakropic od razu do pyszczka.
Nie wiem skad jestes, ale o ile sie nie myle angielska karma ratunkowa bedzie wygladala tak:
http://www.guineapig-info.co.uk/guinea- ... d-feeding/
Wez ja na sposob w sprawie suszkow- jak nie sianko i karma to rozne ziolka i suszone warzywka, a nawet samodzielnie ususzone na kaloryferze skorki z jablka, czy talarki marchewki, cukini, pietruszka zielona, koperek, bazylia- susz co sie da, ja z moimi tez tak robie, a akurat bazylia zaden prosiek nie pogardzi.
Podawaj jej caly czas probiotyk, dobrze zrobilas, ze zareagowalas samodzielnie, bo probiotyk pomoze w unormowaniu flory bakteryjnej, wegiel tez wez.
Musisz ja przekonac i zmusic do jedzenia suszkow- chodzi tez o zeby, jesli bedzie jechala na samym miekkim pokarmie to za pare dni bedziesz leciala na pilowanie siekaczy czy trzonowcow, a swinka w tak slabym stanie moglaby sie po zabiegu nie pozbierac.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer


miau22
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 31 stycznia 2017, 15:48
Kontaktowanie:

Re: chudnaca swinka

Postautor: miau22 » 31 stycznia 2017, 23:35

Nie wiem czy link zadziałał,gdy swinka miała tylko biegunkę próbowałam ja przestawić na samo sucha jedzenie,osuszone warzywa ale nawet ich nie tknela,jutro kupie mieszankę suszkow i zobaczymy czy coś pomoże.
wydaje mi się ze ona trze ta pupka bez przyczyny,tzn nie wtedy gdy się wysiusia tylko od tak,co chwila.
Badań pod względem pasożytów nie mała robionych,bo wet przeja się tym skretem głowy a swinka miała jeszcze wagę w granicach normy,schudła ale nie bardzo . I stwierdził ze ona taka oswoiwala i w ogole przez tego wirusa,czy bakterie i podał antybiotyk.
Dziękuję wam bardzo za pomoc,jutro będę zdawać relację,niestety zadzwonię s weterynarza dopiero po południu gdyż rano będę w pracy i nie mam możliwości.


miau22
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 31 stycznia 2017, 15:48
Kontaktowanie:

Re: chudnaca swinka

Postautor: miau22 » 31 stycznia 2017, 23:43

Jeśli chodzi o ścieranie zębów,to swiniak skubie taki jakby kamien,jakiś z minerałami jest właśnie do ścierania zębów,wiec w jakimś stopniu może jej to pomaga.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: chudnaca swinka

Postautor: befana30 » 1 lutego 2017, 8:50

Link, ktory podalas jest na glowna strone logowania, przekopiuj ta ktora otwierasz, aby zobaczyc zdjecie- jesli sie nie myle pod zdjeciem moze byc rowniez mini tabelka z "url", niektore serwisy tak maja.
Karmienie swiniaka i zmuszanie go do jedzenia jest w tym momencie najistotniejsze, poniewaz jesli nie bedzie jadl tzn ze bedzie slabl coraz bardziej i bedzie mial coraz wieksze braki witaminowe, ktore potrzebne mu sa do zwalczenia choroby- musisz na niego znalesc sposob, ja moje bralam na kolana, zagadywalam i wmuszalam w nie jedzenie nawet wtedy kiedy wykrecaly glowki na boki, niestety ale to sa cholernie uparte stworzenia.
No sprobuj z tymi kupnymi suszkami, masz moze gdzies tam jakis supermarket, w ktorym dalabys rade znalesc doniczkowa bazylie? w PL czesto mozna kupic w Lidl'u czy Biedronce, mysle ze za granica tez znajdziesz tylko w innych sklepach- bazylia dziala przeciwzapalnie i poprawia trawienie, dobrze by bylo przelamac jego upor takim przysmakiem.
Czekamy na relacje :)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Caviova
Użytkownik
Posty: 605
Rejestracja: 21 stycznia 2017, 16:36
Świnki morskie: Felka, Pętelka i Tosia. :)

Cola [*]
Kontaktowanie:

Re: chudnaca swinka

Postautor: Caviova » 1 lutego 2017, 9:12

Kurczę, bardzo kiepsko że nie ma w pobliżu Ciebie żadnego veta od gryzoni. A patrzyłaś w internecie? Może jest jakiś, ale kawałek za Twoim miastem? Jedna forumowiczka jechała kiedyś nawet 80 km do weterynarza, więc poszukaj. Bo tak jak mówię ja i befana: weterynarze "od wszystkiego; kotki i pieski" się niestety nie nadają do gryzoni. Mogą dać jakiś lek, który pod żadnym pozorem nie może być podany świnkom.
Podam link z listą leków zakazanych świnkom (nie wiem jakie są odpowiedniki u Ciebie tych leków, a może są te same?):
http://www.swinkamorska.com.pl/lekizakazane.html


Caviova
Użytkownik
Posty: 605
Rejestracja: 21 stycznia 2017, 16:36
Świnki morskie: Felka, Pętelka i Tosia. :)

Cola [*]
Kontaktowanie:

Re: chudnaca swinka

Postautor: Caviova » 1 lutego 2017, 15:11

miau22 - i co z tym zdjęciem?


miau22
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 31 stycznia 2017, 15:48
Kontaktowanie:

Re: chudnaca swinka

Postautor: miau22 » 1 lutego 2017, 16:21

https://imageshack.us/i/pmJgtaVKj
https://imageshack.us/i/pnUUHOcHj
https://imageshack.us/i/pnCJ9Hvkj
niedawno wróciłam z pracy,zdjęcia swinki sa z teraz,zaraz zacznę ja karmić papka i pomoc,oraz probiotyki . Węgla niestety niedostalam w angielskiej aptece,zobaczę może w polskim sklepie ale też nie wiem czy go dostanę,jeśli chodzi o weterynarza w innym mieście to problem jest taki ze nie mam samochodu,wiec nie pojadeze swinka w pudełku 80 km pociągiem w taką pogodę,chociaż zobaczymy nic nie wiadomo.
Zaraz przejdę te listę leków,swinka dalej co jakiś czas wyciera tyłek,może czymś jej go przemyc ? Jeśli chodzi o Wit C,to mam taką w płynie do rozcienczania z wodą,jeśli mam ja podawać bezpośrednio do pyszczka to nie zaczkodze swince ? ? Może lepiej kupić taka witaminę dla ludzi ? Dziękuję za zainteresowanie swinka,musi się udać ja uratować :) dzisiaj w nocy nie dała mi spać bo domagała się swierzych warzyw :)


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość

  • Dołącz do nas