Która klatka najlepsza dla ilu swinek?

[Sandi]

Tak Ci się tylko wydaje.
Każdy sobie może powiedzieć : "Moja świnka ma klatkę 60x30 i JAKOŚ ŻYJE".
Jasne, żyje, ale czy jest szczęśliwa ? W gruncie rzeczy Ciebie też można zamknąć w toalecie i puszczać Cię na plac zabaw raz dziennie na godz. A jedzenie możesz dostawać zawsze. No i co, jakoś żyjesz, prawda ?
Może i żyjesz, ale nikt nie byłby szczęśliwy, mając tak mało ruchu.
Ze świnką jest tak samo. Nie wiesz, czy ona jest szczęśliwa, bo nie rozumiesz jej języka.
Hm, siano, domek i woda.
To ja teraz powiem że Ci wystarczy chleb, woda i koc. Miło ? Mogłabyś żyć na chlebie i spać na kocu ? Bo ja nie.
Nie chcę być niemiła. Ale przemyśl to sobie.

[swinkowski]

A mi się wydaje, że troszkę przesadzasz Sandi, bo przecie moja świnka nie mieszka w klatce z kolcami, wężami itd.
Po za tym skad wiesz, że moja świnka jest nieszczęśliwa skoro nawet jej nie widzisz? :hmmm:
Może ty nie miałaś klatki 60na30 i nie wiesz nawet jak świnka się tam czuję :tak: . W przliczeniu na człowieka to mojej śwince jest odpowiednio. Po za tym mówię już ostatni raz, że i tak kupię mojej śwince nową klatkę. Tato mówił też coś o nowej śwince! I jeszcze dodam, że to jest ZWIERZĘ! A nie człowiek. Świnki dzikie jakoś sobie radzą nawet zimą! :tak: Świnka nie potrzebuje więc takich warunków jak w hotelu nie uważasz?

[Guffi]

I jeszcze dodam, że to jest ZWIERZĘ! A nie człowiek. Świnki dzikie jakoś sobie radzą nawet zimą!

I co, twierdzisz, że w związku z tym zasługuje na gorsze traktowanie?

Świnka nie potrzebuje więc takich warunków jak w hotelu nie uważasz?

Jeśli sądzisz, że Twoje zwierzę ma nie mieć dobrych warunków, to nie powinieneś go mieć. Nie chodzi tu o jakieś królewskie udogodnienia, ale o wystarczającą ilość miejsca. Żeby klatka nie była dla świnki torem przeszkód, tylko normalną przestrzenią, po której może sobie pobiegać.

[swinkowski]

Ja kończę z tą "sprawą". Mój wniosek to taki, że mojej śwince jest dobrze w swojej klatce i tyle! :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :tak:

[Sandi]

No, najłatwiej zakończyć temat, co ?
Żebyś wiedziała, że przez pierwsze 2 dni Nadia mieszkała w klatce 60x30 , ale po tym, jak zobaczyłam, że się męczy, to od razu jej kupiłam nową.
Ja nic nie poradzę na to, że nie potrafisz właściwie zadbać o swoją świnkę. A Guffi ma rację w 100 procentach.
Czy ja mówię, że masz swojej śwince wsadzić do klatki tron i berło , albo włożyć jej pidżamę ? Chodziło mi tylko o to, że jeśli świnka nie ma wystarczająco dużo ruchu, zrastają jej się mięśnie, a przez to krócej żyje.
Szkoda słów.

[szonka_spidi]

Klatke nie chcialabym trzymac prosiaczka w akwarium, chociaz na pewno mialabym porzadek wokól....jednak wole klatke

moja jedna z trzech swiń szonka mieszka w akwarium a śmieci bardziej niż w klatce Chrupek i Spidi

[Pyszasta453462]

mam pewne obawy
Myślę że klatka mojej świnki jest na nią za mała....
choć mam tylko 1 śwnkę to wydaje mi się że ona nie może swobodnie się w niej poruszać
ZAJMUJE SPORY KAWAŁEK KLATKI
Jak myślicie czy powinnam coś z tym zrobić ?a może nowa klatka **większa?

[admin]

Skoro wydaje Ci się za mała, jedynym rozwiązaniem jest zaopatrzenie się w większą. Klatka razem ze świnką nie urośnie Podaj jej wymiary.

PS Proszę, nie używaj niepotrzebnie kolorów i nadmiernie emotikon. Źle czyta się takie posty.

[Pyszasta453462]

dzięki za dobrą radę... :tak:
a co do wymiarów 90x60

[Chochlik]

Hmm ta klatka raczej do małych nie należy, ale jak masz warunki to większa czemu nie.