Wiem, że to dość ambitne plany, ale myślę, że dam radę je zrealizować

No więc część materiałów zostało mi z budowy szafy (szafa pod zabudowę byłą robiona), a więc połowę mam z głowy. Drugą połowę po prostu dokupię w Castoramie - mam już zamówione w stolarni, będą w następnym tygodniu, jeszcze przed świętami. A więc w przerwie świątecznej najprawdopodobniej skończę budowę

Jeśli chodzi o frontową ściankę, to rozważam szkło a gruby plastik. Chyba jest więcej plusów za plastikiem - chociażby coś takiego, że moja młodsza siostra wbiegnie, rozbije szkło, i siebie pokaleczy, i świnkę. Jednak plastik jakby się złamał to obie strony odniosą niewielkie obrażenia. Poza tym to o rogi szkła można się troszkę pokaleczyć, o plastik raczej nie.