Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Mam problem z żywieniem - świnka cały czas chce jeść

Dział poświęcony prawidłowej diecie świnek morskich.
Awatar użytkownika
Olciak
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 9 marca 2011, 17:19
Lokalizacja: Jelenia Góra
Świnki morskie: Gucio
Kontaktowanie:

Mam problem z żywieniem - świnka cały czas chce jeść

Postautor: Olciak » 12 marca 2011, 9:53

Cześć. Moja świnka morska nazywa się Gucio , jest rasy CH teddy creame i ma 4 lata. Waży on już 1kg 30dag i nie jestem pewna czy nie jest otyły.Problem w tym że on cały czas chce coś jeść. Wiem w jakiej ilości i kiedy można podawać świnkom owoce i
warzywa, lecz on cały czas chce więcej. Chodzę do szkoły podstawowej i często wracam dopiero o 15.40,a moja mama
nie chce ze mną współpracować. Gucio ma cały czas klatkę otwartą i może biegać po całym moim pokoju.Kiedy jest głodny
staje w przedpokoju i czeka aż coś dostanie. Tyle tylko, że gdy jestem w szkole, a Gucio domaga się przysmaku to mama daje mu co kolwiek. I tak się rozpasał, że teraz codziennie dostaje marchęwkę, bardzo dużo pietruszki i jabłka.Cały czas ma dostęp do ziarna, siana i wody. Moja mama nie chce wypróbowywać dla niego nowych smaków.Nie wiem co zrobić a on cały czas rośnie.Pomóżcie :!:

Gucio, Tiara i Algida - moje trzy największe skarby. ;)

Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Asiokryt
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 12 sierpnia 2010, 13:29
Lokalizacja: POZnan*
Świnki morskie: Cynamon i Baton
Kontaktowanie:

Re: Mam problem z żywieniem świnki.

Postautor: Asiokryt » 12 marca 2011, 11:47

No to, że on chce jeść cały czas to normalne, takie zachowanie leży w naturze każdego świniaka. Według mnie musisz ograniczyć marchewkę do podawania raz w tygodniu, jabłko również ... nie ma innego bata one są bardzo tuczące. Istnieją na rynku również specjalne karmy dla otyłych świnek. Ja wiem, że ciężko jest zignorować świnkę kiedy ona cały czas piszczy żeby dać jej coś do schrupania, no ale musisz ! Wrzuć jej do klatki pietruszkę (poprawiają trawienie) ale pamiętaj by ja obrać bo one nie jedzą tej grubej skóry, seler też będzie dobrym rozwiązaniem (niskokaloryczna), ogórek (ma baaardzo dużo składników mineralnych, ale śladowe ilości witamin), pomidorek (moczopędny, ale nie za często!), kalafior również zaleca się podczas diet (JEST WZDYMAJĄCY, więc jeśli podajesz to tylko kilka różyczek na tydzień. Ja osobiście w ogóle zrezygnowałam z potraw wzdymających, nie chcę kusić losu - dlatego decyzja należy do Ciebie), rzodkiewka bardzo polecana w dietach odchudzających! (liście również można podawać), rzodkiew biała, to samo co poprzednio, cukinia sprzyja przemianie materii (paseczek 2-3cm, co drugi, trzeci dzień), kabaczek identycznie jak poprzednio, bakłażan (niskokaloryczny, ale ciężkostrawny!), brukselka niskokaloryczna (wzdyma! podawać jedną główkę raz na tydzień). Teraz przejdźmy do owocków: gruszka pobudza trawienie i perystaltykę jelit, ma działanie moczopędne, śliwki dzięki sporej ilości pektyn są sycące, ale małokaloryczne (co 2,3 dzień oczywiście bez pestki), jeżyna reguluję przemianę materii (co 2,3 dzień), czerwona i czarna porzeczka korzystnie wpływają na procesy przemiany materii (co 2,3 dzień - jadalny owoc, liście, łodygi), agrest ma właściwości odchudzające (co 2,3 dzień, jadalny owoc, nie wiadomo co z liśćmi i łodygami, niedojrzały jest trujący),arbuz polecany dla otyłych i cukrzyków (mała ćwiartka arbuza dla dorosłej świnki co drugi, trzeci dzień. Jadalny owoc - miąższ, skóra), melon niskokaloryczny - pomaga w odchudzaniu (małą ćwiartka co 2,3 dzień), ananas pomaga w odchudzaniu (niewielka cząstka z ukrojonego plastra dla dorosłej świnki co drugi, trzeci dzień. Jadalny owoc - miąższ), pomarańcza jest niskokaloryczna (ale z cytrusami wiadomo), mandarynka to samo co wcześniej, grapefruit wspomaga odchudzanie (1/2 cząstki grapefruita, no ale to też cytrus więc nie za często), pomelo wspomaga odchudzanie (1/3 cząstki - też cytrus!). No i to będzie chyba na tyle :)


Awatar użytkownika
Olciak
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 9 marca 2011, 17:19
Lokalizacja: Jelenia Góra
Świnki morskie: Gucio
Kontaktowanie:

Re: Mam problem z żywieniem świnki.

Postautor: Olciak » 12 marca 2011, 12:34

DZIĘKI :D Bardzo mi pomogłeś :) Spróbuje twoich rad.Ja też nie podaje mu warzyw wzdymających i zauważyłam że np.po kalafiorze on gorzej się czuje.THX ;)

Gucio, Tiara i Algida - moje trzy największe skarby. ;)

Awatar użytkownika
Asiokryt
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 12 sierpnia 2010, 13:29
Lokalizacja: POZnan*
Świnki morskie: Cynamon i Baton
Kontaktowanie:

Re: Mam problem z żywieniem świnki.

Postautor: Asiokryt » 12 marca 2011, 13:24

Polecam się na przyszłość :D


Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Mam problem z żywieniem świnki.

Postautor: vagina_denata » 12 marca 2011, 14:32

Jeżeli uznamy, że marchewka (35 kcal./100g) i jabłko (50 kcal/100g) są tuczące, to równie niewskazane są:
grapefruit 36 kcal (poza tym jest gorzki, świnka raczej nie będzie go jadła)
mandaryna 50 kcal
pomarańcza 36 kcal
melon 36 kcal
agrest 60 kcal
gruszka 44 kcal + to bardzo słodki owoc
kalafior 34 kcal
jeżyny 70 kcal (!)
arbuz - mnóstwo cukru

nie wiem ile kcal ma pomelo i czerwona porzeczka, ale ona raczej niewiele.
Jak widać wiele z tych polecanych na dietę warzyw i owoców jest bardziej kalorycznych od niby to tak okropnie tuczącej marchewki. ;)
Po drugie pamiętajmy, że właściwości tych produktów zostały przetestowane na człowieku*, a nie na śwince. A nasze układy pokarmowe działają zupełnie inaczej.
* Albo i nie zostały...

Po trzecie też mam problem z mamą, która karmi świnkę akurat zupełnie nie tym czym powinna. Tłumaczę, uświadamiam, wiercę dziurę w brzuchu i idzie ku lepszemu, polecam tą metodę :)

edit: zapomniałam o bardzo ważnej rzeczy. Jakąkolwiek decyzję podejmiesz w sprawie diety nie możesz wprowadzać gwałtownych zmian. Nowe warzywa i owoce należy wprowadzać w małych ilościach.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika
Asiokryt
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 12 sierpnia 2010, 13:29
Lokalizacja: POZnan*
Świnki morskie: Cynamon i Baton
Kontaktowanie:

Re: Mam problem z żywieniem świnki.

Postautor: Asiokryt » 12 marca 2011, 15:23

No jeżeli mamy już iść tym tokiem myślenia to wszystko jest bez sensu i najlepiej sprawdzać indeks glikemiczny.


Awatar użytkownika
Olciak
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 9 marca 2011, 17:19
Lokalizacja: Jelenia Góra
Świnki morskie: Gucio
Kontaktowanie:

Re: Mam problem z żywieniem świnki.

Postautor: Olciak » 12 marca 2011, 16:58

Dzięki za rady kupiłam mojemu Guciowi dzisiaj parę nowych dla niego warzyw i owoców. :D

Gucio, Tiara i Algida - moje trzy największe skarby. ;)

Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Mam problem z żywieniem świnki.

Postautor: vagina_denata » 12 marca 2011, 18:55

Asiokryt pisze:No jeżeli mamy już iść tym tokiem myślenia to wszystko jest bez sensu i najlepiej sprawdzać indeks glikemiczny.


Nie, idąc tym tokiem myślenia sprawdzamy informacje podawana na różnych stronach internetowych i po a) nigdy nie palniemy, że słodkie owoce są mniej tuczące od marchewki, i po b) dojdziemy do wniosku, że IG bardziej przyda się cukrzykowi niż puszystej śwince.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Gaga
Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 8 marca 2011, 21:14
Kontaktowanie:

Re: Mam problem z żywieniem świnki.

Postautor: Gaga » 12 marca 2011, 21:42

Hej!
Zeby uniknac kolejnej nagonki pomine milczeniem powyzsze rady.
vagina_denata ma racje piszac o takim a nie innym efekcie warzyw i owocow na czlowieka. Ze zwierzakiem, roslinozerca sprawa ma sie inaczej. Nie zmienia to jednak faktu ze diete Twoj prosiaczek ma ZBYT MONOTONNA. Jesli chodzi o warzywa i owoce, ale piszesz ze juz wprowadzasz zmian. PAMIETAJ BARDZO BARDZO POWOLI, tymbardziej ze Gucio ma swoje lata.
Gucio nie jest otyly, wiec nie musisz sie tym martwic, ale nalezy pilnowac aby wiecej nie przytyl. Bardzo dobrze ze ma staly dostep do siana i wody. Natomiast problemem jest sucha karma. Swinkom ktore przekroczyly rok nalezy ograniczyc sucha karme. Gucio w tej chwili powinien dostawac duzo owocow i warzyw, max siana , ale suchej karmy ok 1/8 kubka. Z Twojego opisu wynika ze Gucio ma je karmy duzo wiecej. Mam nadzieje ze nie jest to karma oparta na lucernie, bo to juz bylby duzy blad zywieniowy. Niemniej z tego co piszesz to wlasnie sucha karma jest problemem ktory musisz skorygowac. Warzywa ktore dawalas Guciowi nie maja nic wspolnego z jego waga. Jedynie ze wzgledu na wiek powinien dostac bardziej urozmaicona diete warzywno-owocowa.
Daj znac jak Gucio zareagowal na zmiany. I ciekawa jestem jaka karme mu podajesz. Moze wystarczyloby zmienic karme. Pamietaj! Jego waga jest w normie, ale lepiej zeby nie przytyl wiecej (nie chcesz otluszczonego serca, czy watroby u swojego malucha). Buzka.


Awatar użytkownika
Olciak
Użytkownik
Posty: 23
Rejestracja: 9 marca 2011, 17:19
Lokalizacja: Jelenia Góra
Świnki morskie: Gucio
Kontaktowanie:

Re: Mam problem z żywieniem świnki.

Postautor: Olciak » 13 marca 2011, 8:41

Jeszcze raz dziękuje wam bardzo za rady :D .Wczoraj spróbowałam dać mu trochę koperku i okazało się że on za koperkiem
szaleje. Ciekawe co jeszcze mu posmakuje.No i nie podaje mu karmy takiej z paczki tylko w minizoo nakładam mu do woreczka różne karmy,gdyż on uwielbia mieszankę.

Gucio, Tiara i Algida - moje trzy największe skarby. ;)

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Żywienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 77 gości

  • Dołącz do nas