Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Siano, trociny, żwirek,podklady,drybed-czym wykladac kuwete?

Forum poświęcone utrzymaniu czystości w klatce.
Sandi
Użytkownik
Posty: 1948
Rejestracja: 27 września 2010, 16:26
Lokalizacja: Gdańsk.
Świnki morskie: nie posiadam świnki.
Kontaktowanie:

Podkłady Seni

Postautor: Sandi » 22 marca 2011, 21:25

Prawdopodobnie pod koniec wakacji będę miała kolejną świnkę, która zastąpi mi moją kochaną Nadię. Wiem, że do września jeszcze sporo czasu, ale nurtuje mnie jedno pytania, a mianowicie...
Czy podkłady SENI są dobrym rozwiązaniem dla świnki rasy Skinny? Sama mata SENI, bez żadnego żwirku pod spodem czy coś takiego. Oczywiście matę zmieniałabym co trzy dni, bobki zmiatała codziennie. Co wy o tym sądzicie?

Ola [*] - będziemy pamiętać.

Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
LidiaL
Użytkownik
Posty: 169
Rejestracja: 16 marca 2011, 14:00
Świnki morskie: Jaroski ,Jessy ,Tuptuś oraz Moris <3

Re: Maty SENI

Postautor: LidiaL » 23 marca 2011, 13:56

Po 1 PODLAD SENI ,a nie MATA SENI dobraaa .Ja osobiscie mysle ,ze nie ,Dlaczego ? siuski nigdzie "nie przeleca" tylko wsiakna .Mialam podklady ale szczerze powiem ,ze beznadzieja !! zreszta co sie pytasz sama musisz wyprobowac "na wlasnej skorze" ;)

Life is like a poetry-sometimes hard to understand it. heh

Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Maty SENI

Postautor: vagina_denata » 23 marca 2011, 14:10

LidiaL, po to istnieje forum, żeby użytkownicy mogli zadawać pytania i uwagi w stylu "co się pytasz" są co najmniej niegrzeczne. I pisz składniej, czytelnie, używaj polskich znaków.

To są podkłady, nie maty i to jest ogromna różnica. Te maty są przeznaczone dla ludzi obłożnie chorych, którzy nie mogą już samodzielnie korzystać z łazienki i dzięki temu są bardzo chłonne, ale nie wiem czy sprawdzą się u świnki. Po pierwsze musiałabyś je często zmieniać, to trochę drogo wyjdzie. Po drugie nie jestem przekonana co do tego czy będą dobrze izolować świnkę od moczu. Nie można ich prać...
Osobiście wybrałabym matę łazienkową lub dry-bed.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Sandi
Użytkownik
Posty: 1948
Rejestracja: 27 września 2010, 16:26
Lokalizacja: Gdańsk.
Świnki morskie: nie posiadam świnki.
Kontaktowanie:

Re: Maty SENI

Postautor: Sandi » 23 marca 2011, 14:33

Liczę się z tym, że taki podkład trzeba często zmieniać, ale kupiłam jeden specjalnie żeby to sobie obliczyć i SENI jest tak duży, że można to pociąć na 4 części i starczy na 4 razy...:)

Ola [*] - będziemy pamiętać.

Awatar użytkownika
Sensibles
Zasłużony
Posty: 2500
Rejestracja: 2 grudnia 2010, 21:26
Lokalizacja: Szczecin
Świnki morskie: Xsara [*], Funiek
Kontaktowanie:

Re: Podkłady Seni

Postautor: Sensibles » 23 marca 2011, 20:31

Osobiście nie mam doświadczenia w tych podkładach, ponieważ nigdy sama ich nie stosowałam. Napiszę jednak to, co wyczytałam. Wiele osób chwali sobie tą wersję. Szczerze mówiąc to znam tylko 1 osobę, która jest przeciwna. Ludzie chwalą, mówią, że dobrze chłonie, nie wydaje nieprzyjemnego zapachu. Poza tym cenowo też chyba nie wygląda to tak strasznie, jak się wydaje :)

Idąc cmentarną aleją szukam Ciebie, mój przyjacielu.

Awatar użytkownika
Nefele
Użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: 7 marca 2011, 22:08
Świnki morskie: Zulson
Kontaktowanie:

Re: Podkłady Seni

Postautor: Nefele » 23 marca 2011, 22:48

Ja trzymała Zulsona na ligninie podczas leczeni grzybicy i szczerze, nie wyobrażam sobie tego na dłuższą metę. Z tego co przeczytałam te maty są podobne do ligniny, tylko zapewne lepsze jakościowo: "Warstwę chłonną podkładów Seni Soft stanowi pulpa celulozowa. Górna warstwa podkładu wykonana jest z miękkiej, przyjaznej dla skóry włókniny, która zapewnia komfort choremu."
Minusy:
1). Trzeba albo codziennie wymieniać całość, albo wymiatać bobki, a i tak ligninę trzeba było często wymieniać. Mimo wszystko co najmniej raz dziennie musiałam obmyć łapkę świnki z odchodów w które wdepnęła i które weszły jej np między palce.
2). Akurat w moim przypadku nie było tego problemu, gdyż świnka nie miała szczególnych zapędów do zjadania ligniny, ale weterynarz mnie ostrzegł, że gdyby tak było to lepiej ją jednak przenieść na trociny, gdyż niepotrzebnie będzie sobie zapychać układ pokarmowy. (Mimo wszystko małe zapędy miała... Przykładowo - jak dostała rzodkiewkę i ją sobie położyła na ligninie to lignina nasiąkała jej smakiem, więc później bardzo chętnie starała się wyjeść to miejsce...)
3). Pomimo iż lignina dobrze chłonie to część siuśków bez problemu przesiąkała pod spód, więc czyszczenie było bardziej kłopotliwe niż się na początku zdawało.
4). Wygląda to po prostu nieestetycznie, wiem że to nie jest najważniejszy argument, ale myślę, że dla kogoś kto trzyma świnkę np u siebie w pokoju dość istotny.

Plusami są na pewno to, że mata dobrze chłonie i nie wydziela nieprzyjemnego zapachu.

Co do samej hodowli świnek skinny to się nie znam, mam nadzieję, że moje doświadczenia Ci się na coś przydadzą :).

Obrazek

Awatar użytkownika
nugatka
Zasłużony
Posty: 1303
Rejestracja: 9 marca 2010, 8:42
Kontaktowanie:

Re: Podkłady Seni

Postautor: nugatka » 27 marca 2011, 9:18

Skopiuję coś, co pisałam już pod innym tematem:
nugatka pisze:(...)Podkłady higieniczne Seni (lub inne) działają na takiej zasadzie, jak pieluszki Pampers. Mocz się w nie wchłania, a powierzchnia podkładu pozostaje sucha. Pod spód także nic nie przenika, chyba, że ktoś trzyma świnkę na podkładzie tak długo, aż go przesika. Sama stosowałam podkłady jakiś czas po zabiegu czyszczenia ropnia u jednej z moich świnek. To było najbardziej higieniczne rozwiązanie, prosiaczek nie brudził niczym ranki.


nugatka pisze:Ja zmieniałam podkład raz na dobę, bo stosowałam te podkłady podczas rekonwalescencji i dbałam o to, by świnka miała jak najlepsze warunki higieniczne, żeby nie zakaziła, nie zabrudziła sobie rany po ropniu. I myślę, że w momencie choroby, ranek to świetne rozwiązanie. Podkład na wybiegu to także niezły pomysł, ale kosztowny. Do przesikania musi dojść wtedy, gdy świnkę trzyma się na podkładach zbyt długo. No i rzeczywiście, podkład nie pochłania zapachów, ale jeśli się zmienia odpowiednio często, to smrodku być nie powinno. Jednak taka opcja na stałe to nie będzie najtańsze rozwiązanie, bo w aptece podkłady 90cm na 60cm kosztują ponad 8zł (w Internecie dużo taniej, szczególnie, gdy bierze się duże paczki). Nicia, dziwny pomysł z tym nie dawaniem niczego pod dry bed... Wiadomo, że siuśki przelatują przez niego na spód, nie ma się co dziwić, że zrobiło się bajorko. Przez podkłady nie powinno nic przelecieć, gdyż działają na zasadzie Pampersa, czy podpaski, ale do czasu... tzn. jak się je będzie w miarę potrzeby wymieniać, to nic nie przecieknie. Przez dry-bed przecieknie ZAWSZE, niezależnie, czy będziesz trzymała świnkę tak godzinę, dzień czy tydzień - pierwszy mocz będzie na plastiku (a potem następny i następny...). Taka jest zasada działania dry bedu - z góry pozostanie względnie suchy, ale mocz spłynie na dół, dlatego trzeba sypnąć pod niego żwirek czy cokolwiek, w co dobrze wchłonie mocz. Dry bed to taki kocyk-dywanik, który jest tak skonstruowany, żeby mocz przelatywał na dół. Natomiast podkład składa się z waty, która jest w środku, z jakiejś powłoki powierzchniowej i folii, która znajduje się na spodzie. Mocz wchłania się w tą watę, a dzięki folii nie przenika na spód klatki... no, ale do czasu, więc trzeba je wymieniać.


nugatka pisze:Po prostu podkłady to kosztowna sprawa. W standardowym opakowaniu jest ich 5, są różne rozmiary. Są i większe opakowania, ale takie z 5 sztukami w aptece kosztuje ponad 8zł, w niektórych i więcej. Przy dobrych wiatrach i mało siusiającej śwince wymiana podkładu może uda się co 4 dni, MOŻE, więc będziesz wydawać na te podkłady masę kasy. Co do maty - siedlisko bakterii! Świnka siusia na matę, kładzie się na nią, potem sama śmierdzi. Mocz spływa na dół, ale jego część pozostaje w macie. Dalej - świnka bobczy, Ty zamiatasz te bobki, ale przy okazji świnka kilka z nich wdepcze w matę. Wspaniałe środowisko dla bakterii - wilgotna, ubrudzona kupkami mata. Poza tym, jeśli nawet nieczęsto (a są świnki, które żrą matę na potęgę) to świnka czasem podje tej pięknej, kolorowej maty z barwnikami i przy okazji własnym moczem. Pranie takiej maty ręcznie to horror! Sama przerabiałam matę, wylądowała na śmietniku. Dry bed także się nie sprawdził. Na razie stosuję ecopellet Barlinek. Żeby było miękko podsypuję sianka, a teraz czekam na uzupełniającą ściółkę z Vitakraftu, w której znajdują się trociny z drzew liściastych, mech oraz kora. Będę chciała posypać tym twardy pellet.
Są różne ciekawe ściółki i granulaty, wystarczy poszperać w sklepach internetowych.


Nefele - jak widzisz (z tego, co napisałam powyżej) jest olbrzymia różnica między ligniną a podkładem. To dwie zupełnie różne rzeczy, nie ma nawet co porównywać.


Awatar użytkownika
Nefele
Użytkownik
Posty: 215
Rejestracja: 7 marca 2011, 22:08
Świnki morskie: Zulson
Kontaktowanie:

Re: Podkłady Seni

Postautor: Nefele » 27 marca 2011, 22:53

Hmmmm no faktycznie, z szczątkowych informacji, które znalazłam na jednej ze stron jakiejś apteki wyglądały na podobne, a tu jednak nie do końca :).

Obrazek

Awatar użytkownika
nugatka
Zasłużony
Posty: 1303
Rejestracja: 9 marca 2010, 8:42
Kontaktowanie:

Re: Podkłady Seni

Postautor: nugatka » 28 marca 2011, 9:12

Ja sama ich używałam, więc wiem jak to wygląda i jak działa ;-). Używałam na czas choroby, normalnie sypię granulat + sianko albo ściółkę uzupełniająca z Vitakraftu. Podkłady także kupuję od czasu do czasu (raz na kilka miesięcy), ucinam je na długość i szerokość drewnianej deski, która służy, jako półeczka w klatce i na niej kładę, a na to daję jeszcze kawałek maty (żeby świnkom się dobrze wskakiwało na półeczkę, no i trochę dla estetyki). Wtedy prosiaki nie brudzą deski, a ja nie muszę jej wiecznie myć, tylko od czasu do czasu, rzadko, przelewam wrzątkiem i zostawiam do wyschnięcia. Jeden podkład przy takim zastosowaniu starcza mi na bardzo długo, gdyż tnę go na nieduże kawałki i zmieniam co 5-7 dni.


Sandi
Użytkownik
Posty: 1948
Rejestracja: 27 września 2010, 16:26
Lokalizacja: Gdańsk.
Świnki morskie: nie posiadam świnki.
Kontaktowanie:

Re: Podkłady Seni

Postautor: Sandi » 30 marca 2011, 20:29

A co sądzicie o połączeniu mata łazienkowa+podkład pod spód? Ja się nad tym szczerze zastanawiam. Mocz przesiąkałby pod matę i na podkład.

Ola [*] - będziemy pamiętać.

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Sprzątanie i podłoża”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas