Pazury

[Konto usunięte]

Dlatego ja jeżdżę do weterynarza, albo proszę mamę o trzymanie świni, boję się, że jak wierzgnie, to mu pół stopy upitolę...

Smiem przypuszczac ze Twoje Prosiaki lubia ogorka,daj swinke komus na kolana brzuchem do przodi i ogorka w lape,swin zajmie sie ogorkiem a Ty paznokciami,Loli to daje rade inaczej nie ma szans,lusi ma czarne ale na szczescie mozna robic z nia wszystko,calkiem olewa czemu jaj jej grzebie przy przeszczepach

[vagina_denata]

Znam tą metodę, ale niestety, Luckowi to, że kłapie dziobem nie przeszkadza w wierzganiu nogami :p Ale jak ktoś go trzyma brzuszkiem do mnie, tak żeby grzbiet świnki opierał się na klacie trzymającego to daje radę.

[Kris99]

Co ile obcinać powinno się paznokcie świniakom ?

[vagina_denata]

Trudno określić tak precyzyjnie przedział czasowy... Jak urosną Co około 1-2 miesiące, czasem rzadziej, jeżeli rosną bardzo wolno (np. śwince znajomej wet poleciła podcinać co pół roku, bo częściej nie było potrzeby).

[Konto usunięte]

Racja u moich pan rosna roznie.Loli szybko a reszcie bardzo wolno.

[sara13]

moja świnka ma dopiero 3 miesiące więc jeszcze nie trzeba jej obcinać pazurków ale jak już będzie trzeba to wole się przejść do weterynarza i zapłacić 10 zł za obcięcie niż zrobić mojej śwince krzywdę obcinając samemu.

[Gucio01]

A jakie ma pazurska? Chodzi mi oto czy ma czarne, że nie widać kiedy się kończy krew, czy te co widać

[Laguna]

A co do obcinania pazurków u weterynarza... Ja uważam, że nie ma sensu nosić świniaka i go stresować. Już lepiej samemu przytrzymać na siłę go przez chwilę (ale bez przesady z tą siłą) i obciąć nie zahaczając o różowy zarys w środku, który jest ukrwiony i unerwiony.

A jak świnka ma czarne, ciemne pazurki, to co? Też osoba niedoświadczona ma się z nią męczyć? Ja tam proponuję wizytę u weterynarza, doświadczonego weterynarza... Ale to taki mały OT, tylko moja opinia...

[Lucky]

Mój prosiak ma dwie łapki różowe, jedną brązową i jedną czarną. Kiedyś bałam się, że ja albo mój tato zranimy go podczas obcinania i jeździliśmy do weta. Pojechaliśmy pierwszy raz - małe skaleczenie, drugi - ok, trzeci - małe skaleczenie. Oczywiście ranka została opatrzona. Mój tato powiedział, że nie będzie kasy wydawać skoro umie tak samo obcinac. Od tamtego czasu tato obcina pazurki i ani razu nie doszło do skaleczenia.

[Konto usunięte]

Lucy ma czarne pazury,jak im obcinam jej poprostu zostawiam ciutke dluzsze niz reszcie,nigdy nie krwawi,teraz doszla mi jeszcze Yeti tez z czarnymi szponami