No co Ty nie z ubraniami.

Myślisz, że to się da wytrzepać?! No coś Ty ja 2 godziny spędziłam nad tym, żeby to wytrzepać, darłam grzebieniem i trzepakiem. Myślisz, że to coś dało, nic prawie nie dało. Moja mama by mnie zabiła jakbym to włożyła, bez ubrań, do pralki, bo nawet wtedy zostałaby sierść tam w środku. Jak był jeszcze sam Emil to wszystko było okej, bo nie robił takiego nieporządku na tym Dry-Bed. Co innego jak w domu są dwie świnki, a co innego jak jedna. Teraz jest z nami również Timek. Świnki leżą sobie na trocinach i jest im tam dobrze, a nawet ostatnio nie rozwalają trocin, to jestem z nich dumna.

Wiesz ja nie mówię, że Ty nie możesz używać tego posłania dla swoich świnek, po prostu to jest moje zdanie, bo także tego używałam i nie przypadło mi to do gustu.
