Zakupiłam dzisiaj świnkę (w zoologicznym, wiem że mówi się zeby lepiej nie kupowac, ale ten sklep jest zadbany, raz w tygodniu przychodzi wet)
Iii po dokladnym obejrzeniu świnki w domu, zauważyłam, że na lewej nóżce z zewnętrznej strony ma tak jakby złuszczoną skórę i może lekko zaczerwienioną, ale co do tego zaczerwienienia to nie jestem pewna.. W innych miejscach na ciele tego nie ma... Świnka podrapała się ze dwa razy jak ją obserwowałam, ale nie po tej łapce, i od czasu do czasu tak jakby sie otrzepuje, ale też rzadko. Połączyłam od razu moją obecną świnkę z nową, bo nie mam drugiej klatki, poza tym sklep zagwarantował że świnka jest zdrowa. I czy jest możliwe że moja obecna świnka mogła po paru godzinach kontaktu z tą nową jakoś się zarazić? Bo parę razy drapał się po oczku, ale nie wiem czy to mogło się tak błyskawicznie przenieść..
Jak narazie nie jestem w stanie pójść do weta, bo nie mam transportu a jest daleko ode mnie... Prosiłabym o wasze opinie na ten temat, czy mam się martwić i udać się do weta czy może poczekać? Proszę o jakieś rady??