Złuszczona i zaczerwieniona skóra na łapce

[Bobek]

Zakupiłam dzisiaj świnkę (w zoologicznym, wiem że mówi się zeby lepiej nie kupowac, ale ten sklep jest zadbany, raz w tygodniu przychodzi wet)
Iii po dokladnym obejrzeniu świnki w domu, zauważyłam, że na lewej nóżce z zewnętrznej strony ma tak jakby złuszczoną skórę i może lekko zaczerwienioną, ale co do tego zaczerwienienia to nie jestem pewna.. W innych miejscach na ciele tego nie ma... Świnka podrapała się ze dwa razy jak ją obserwowałam, ale nie po tej łapce, i od czasu do czasu tak jakby sie otrzepuje, ale też rzadko. Połączyłam od razu moją obecną świnkę z nową, bo nie mam drugiej klatki, poza tym sklep zagwarantował że świnka jest zdrowa. I czy jest możliwe że moja obecna świnka mogła po paru godzinach kontaktu z tą nową jakoś się zarazić? Bo parę razy drapał się po oczku, ale nie wiem czy to mogło się tak błyskawicznie przenieść..
Jak narazie nie jestem w stanie pójść do weta, bo nie mam transportu a jest daleko ode mnie... Prosiłabym o wasze opinie na ten temat, czy mam się martwić i udać się do weta czy może poczekać? Proszę o jakieś rady??

[Konto usunięte]

Zakupiłam dzisiaj świnkę (w zoologicznym, wiem że mówi się zeby lepiej nie kupowac, ale ten sklep jest zadbany, raz w tygodniu przychodzi wet)
Iii po dokladnym obejrzeniu świnki w domu, zauważyłam, że na lewej nóżce z zewnętrznej strony ma tak jakby złuszczoną skórę i może lekko zaczerwienioną, ale co do tego zaczerwienienia to nie jestem pewna.. W innych miejscach na ciele tego nie ma... Świnka podrapała się ze dwa razy jak ją obserwowałam, ale nie po tej łapce, i od czasu do czasu tak jakby sie otrzepuje, ale też rzadko. Połączyłam od razu moją obecną świnkę z nową, bo nie mam drugiej klatki, poza tym sklep zagwarantował że świnka jest zdrowa. I czy jest możliwe że moja obecna świnka mogła po paru godzinach kontaktu z tą nową jakoś się zarazić? Bo parę razy drapał się po oczku, ale nie wiem czy to mogło się tak błyskawicznie przenieść..
Jak narazie nie jestem w stanie pójść do weta, bo nie mam transportu a jest daleko ode mnie... Prosiłabym o wasze opinie na ten temat, czy mam się martwić i udać się do weta czy może poczekać? Proszę o jakieś rady??

Po pierwsze nie odradzamy kupna ze sklepu ze wzgledu na waruski w nim,tylko dlatego,ze wspomagasz tym pseudo,na miejsce zakupionej swinki przyjdzie nastepna,a skads musi sie wziac,
po drugie,zawsze powiedza,ze jest zdrowa,chca ja sprzedac,
a po trzecie,tak,swinka mogl sie zarazic,to moze byc grzybica lub swierzb,daj zdjecia,a skotro gwarantowali zdrowie,to w ramach gwarancji teraz niech dadza Ci leki

[Bobek]

Narazie nie mam dostępu do aparatu, ale jak będę miała to dam
Ale one ze sobą przebywały może 2 godziny, i co moja świnka mogła się tak od razu zarazić i drapie się po oczku?? Może to pozostałości np. po wyleczonej chorobie..( u tej nowej). Kurcze nie wiem.. Bo świnka zasadniczo się nie drapie mocno, tylko czasami ale raczej rzadko.. I to złuszczenie ma tylko w jednym miejscu.. Reszta ciała czyściutka Może to poprostu jakieś podrażnienie tylko..

[Damian_1]

Jak ma na nodze to możliwe że od podłoża twardego (np. ze sklepu) czyli to nic poważnego, może być też po prostu jakoś lekko ugryziona/zadrapana, jeśli się dużo nie drapie, to myślę że nic jej nie ma.
Ale jeśli się boisz możesz przejść się do weterynarza, a oddzieliłeś świnki ?

[Irulo]

Ja polecam uważnie obserwować świnki, może czasem gdzieś notować ich niepokojące dla Ciebie zachowanie. W razie potrzeby (ja uważam, że już powinnaś to uczynić) zadzwoń do tego weterynarza (najbliżej Ciebie) i podaj swoje obawy, być może coś Ci doradzi. "Poluj na okazje" związane z dowozem. Zapakuj świnki w transporter (a jak nie masz to kup, większe są za ok 40 zł, 30 zł., ja na świnkę jedną mam za 23 zł) i chociażby autobusem, jeśli nie stwarza Ci to większych problemów.


A z tym oczkiem.. Sprawdź świnkę, może ma tam denerwujący lub bolący włos, albo małe wiórki trocinek się dostały i podrażniły

Tak więc zabaw się w "śledcę" i obserwuj świnki, jeśli nic innego uczynić nie możesz. Trzymam za prosięta kciuki.

[Bobek]

Nie, bo nie mam klatki... Pozatym jak ta nowa jest chora, to już się zaraziły...
Tak jak mówię, wydaje mi się że to chyba nie będzie nic poważnego, bo: To jest tylko w jednym miejscu..
Powtarzam pytanie czy możliwe żeby świnka się zaraziła mimo tego że przebywają ze sobą tylko 2h? Bo mi się wydaje że możliwe to nie jest..
Co do autobusu to jest teraz strasznie zimno i prosiaczki mogą się przeziębić.. Ale będe się starała robić co mogę

[Irulo]

Oj, myślę, że to chyba małe zadrapanie (podrażnienie lub od drapania, nic nie wykluczam..) - obserwuj to i jak coś niepokojącego się będzie działo, dzwoń do weta jak nie masz możliwości pojechania do niego
Wszystko jest możliwe - to przemieszcza się niekiedy szybko.

Tak jak napisałam, dzwoń do weta w razie czego bo przez net nie odpowiemy szczegółowo

Edit. A co do przeziębienia, to ja mam transporter plastikowy, przykryłam dodatkowo ścierką (na dłuższą "metę" ciepłym kocykiem) i prosiak zdrów po dziejszej wizycie u weta, koszatka takze. Więc o przeziębienia się nie martw

[Bobek]

Ok dzięki za odpowiedzi narazie będe obserwować co się będzie działo, a jak sytuacja sie pogorszy to zadzwonie bo w sumie wet przez telefon tez mi nie powie.. A jeszcze jedno: czy ja moge mu to posmarowac jakims kremem? Np. Nivea? Tym zwyklym, moze to podraznienie a jak posmaruje to sie poprawi, jak myslicie?

[Irulo]

Nie smaruj najlepiej, patrz jak sytuacja się rozwija - możesz pogorszyć, bo nie wiadomo czy swinka ma uczulenie na coś
Uważaj zeby nie przedobrzyć

[Bobek]

Ok dzięki.. ale wydaje mi sie ze z tym oczkiem u mojej swinki to chyba nie to.. bo dziwne by bylo gdyby sie zarazila po ok. 2 h przebywania z chora swinka...
Bede obserwować Dzieki