rana na nosku i pyszczku

[Irulo]

tzn? wybacz moją niewiedzę

[drelin]

czyli to:

Często dzieje się tak, że świnka podrażnia sobie wargi i dopiero wtedy wchodzi tam grzyb/bakteria. Niedobór wit /głównie C/ sprzyja rozwijaniu się takich pasożytów.
Ja bym spróbowała przede wszystkim kuracje Cebionem(vit C - doustnie) + smarowanie np Clotrimazolum (maść, tubka kosztuje ok 5zł).

apropo Twojej sygnatury: Talia zawsze wie

[vagina_denata]

Świnka je dużo jabłek, pomidorków, ostatnio miała cytrynki trochę w wodzie, jada też mandarynki.
Tymczasowo ma karmę MEGAN która jest do De (13 zł idzie do kosza), szukam czegoś z Versele-Laga ale ani widu ani słychu..
Wygląda to jak "glut", może, gdybym przemyła to by się zmyło, bo wygląda to na coś zaschniętego. Idę jutro do weterynarza.

PS. Karma Megan jest niejadana więc trochę dodaję karmy dla koszatniczki (wcinali ostatnio). Przy mnie do kupienia są tylko Vita-kraft, Vitapol i Megan..
PS2. Czy ta karma koszatniczki mogła jej zaszkodzić? Wyjadła tylko 'prasowane sałatki'.

Z wymienionych Viaktaft jest najlepszy. Ogólnie Vitakraft jest naprawdę dobry, zwłaszcza seria "Emotion". A do diety świnki wprowadź paprykę i natkę pietruszki (niezbyt dużo, parę gałązek co kilka dni), to zapobiegnie niedoborom wit. C.

[Talia]

Natka jest dobra, ale nie można przesadzać, bo ma za dużo wapnia.

[Irulo]

Otrzymałyście panie pochwały
Dobrze vegina, pójdę jutro po vitakraft idąc do weterynarza. Paprykę czerwoną czy zieloną (obojętne to jest?)?


To mogę natkę podawać np w poniedziałek i piątek?

PS. Przypadkowo dałam Ci Talia pochwałę tam gdzie nie trzeba

[Talia]

Najwięcej wit C ma żółta, ale czerwoną chętniej jedzą (zazwyczaj). To jest teoria - zależy też jakiej jakości jest.

Myślę, że możesz. Nadmiar wapnia jest szczególnie szkodliwy dla świnek z chorymi nerkami, jesli świnka jest zdrowa nic nie powinno się stać.

[vagina_denata]

Natka jest dobra, ale nie można przesadzać, bo ma za dużo wapnia.

Dlatego zaznaczyłam, żeby nie podawać jej dużo - nawet nie ma takiej potrzeby, bo natka ma mnóstwo wit. C i nawet jej niewielka ilość w pełni zaspokaja zapotrzebowanie świnki.

Irulo - więcej wit. C ma papryka czerwona, więc lepiej czerwoną. Co do natki to trudno powiedzieć dokładnie, ale dwa razy na tydzień brzmi sensownie.

[Irulo]

Hmm to myślę że ze dwie gałązki w pon i pt, co wy na to ?
Dam tez drugiej chrumce, mam nadzieję że jej posmakuje bo jest wybredny. Mandarynka nie, pomidor nie.. Ale wżera ogórki, seler, sałatę, jabłka
Według zaleceń grzecznie zakupię jutro natki, ogórka (moze znajde pożadnego, swiniasy dawno nie jadły) i paprykę, jak beda przyzwoite. I chyba dam jutro, a jak jutro (sroda) to w niedziele może znów.

[Irulo]

Najwięcej wit C ma żółta, ale czerwoną chętniej jedzą (zazwyczaj). To jest teoria - zależy też jakiej jakości jest.

Myślę, że możesz. Nadmiar wapnia jest szczególnie szkodliwy dla świnek z chorymi nerkami, jesli świnka jest zdrowa nic nie powinno się stać.

Świnka była kupiona z .. hm tak jakby "zastałymi" tylnimy kończynami, trzeba delikatny masaż robić żeby zaczęła lepiej chodzić bo pełza. Po mandarynkach, wodzie z cytryną itp widać poprawy, nie pełznie całkowicie, staje na łapki i chodzi w miare mozliwości. Druga świnka z zoola z tą 'wadą' zdechła, bo z zoologicznego mówili ze jest zdrowa (a tłumaczyłam) i karmili cebulą, duza iloscia cebuli a swinia wżarła całą połówkę chyba.

Ps. OJ, post pod postem

[vagina_denata]

"Zastałość" jak to określiłaś jest właśnie objawem niedoboru wit C (albo innych schorzeń, ale błędy w żywieniu są najczęstsze).