Witam wszystkich. Jestem tu nowa. Mam świnkę od niedawna,właściwie od kilku dni, jest młodziutka, niewiele brakuje, żeby rozwaliła klatkę

Niby się bawi, kwiczy przy tym, ale to tylko wtedy kiedy jestem przy klatce i się na nia patrzę, a kiedy odchodzę albo po prostu przy niej nie siedzę, a robię coś w pokoju, ona zaczyna sie rzucać po klatce, tylko że wtedy wydaje dość głośne dżwięki, wręcz gwiżdże, a kiedy podchodzę dalej śmiga, ale już nie gwiżdże tak. Zrobiło mi sie jej szkoda więc wypuściłam ją na pokój, zabezpieczając oczywiście wszystkie zakamarki, ona wtedy biega, podskakuje, niby ok, ale przy tym właśnie wydaje głośne dźwięki, to strach? Wypuszczać ją dalej czy lepiej narazie nie jej nie stresować?