i co skoro nie mozna jej zlapac to jak znajdzie sie na kolanach?
Już tłumaczę: nie dała się łapać jak biegała po pokoju. W klatce nie było problemu-nie bardzo jest gdzie uciec, prawda? Tak, brałam ją na siłę.
Owszem, jak zostawisz świnkę sama, z górą żarcia na tydzień, to świnka może zdechnąć. Nie wiem co jest większym stresem: zostawić ją u kogoś obcego na tydzień, czy pozwolić zdechnąć z głodu. Nie jestem świnką, ale wydaje mi się, że druga sytuacja jest dla świnki bardziej stresująca.
kania pisze:czy wytrzyma bez glaskania i zabawy z jedzeniem ok ale pieszczotami itd
czyli lepiej u przyjaciol?
z jakim jedzeniem? przecież po kilku dniach wszystko będzie zwiędnięte i zepsute.