
AdaPola pisze:Nie wiem czy to jest normalnie, moja świnka jest ze mną około 2 miesięcy, nie wiem ile dokładnie ma, ale sprzedawca w zoologicznym powiedział że jest jeszcze młodziutka. Mieści mi się na dłoni.
Problem tkwi w tym, że świnka pochłania ogromne ilości jedzenia, ile jej się da, tyle zje, przykładowo 10 dużych liści sałaty to dla niej żaden problem, za chwilę znów się upomina... jada również ziarna, rzodkiewkę, marchew, świeżego ogórka.
Wszystko jeszcze byłoby ok, ale wykańcza mnie fakt, że gdy usłyszy mojego tatę który wstaje codziennie o 5 rano, zaczyna strasznie piszczeć, woła o jedzenie...robi to za każdym razem, kiedy usłyszy że ktoś chodzi po mieszkaniu:( nie wiem ile jeszcze tego wytrzymam... jest na to jakiś sposób?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 81 gości